Znalazłem pamięć USB w normalnej kiełbasie: Na początku myślałem, że pamięć USB przypadkowo dostała się do kiełbasy, dopóki nie sprawdziłem jej zawartości.
Wczoraj kupiłam w supermarkecie paczkę zwykłych kiełbasek – nic specjalnego, tylko szybko na kilka kanapek.
Kiedy wróciłem do domu, odciąłem coś, zjadłem kilka kawałków, a resztę włożyłem do lodówki. Wszystko wydawało się zupełnie normalne.
Następnego dnia rano postanowiłem zrobić śniadanie z tą samą kiełbasą. Ale prawie nie zacząłem ich ciąć, nóż napotkał nieoczekiwany opór, jakby w środku było coś solidnego. Założyłem, że może być trochę zamrożona przez noc. Jednak kiedy próbowałem odciąć kolejny kawałek, ostrze zatrzymało się ponownie. Zaciekawiony, podszedłem i zamarłem. Trochę metalu błyszczało z wnętrza kiełbasy.
Na początku myślałem, że to kawałek metalu lub plastiku. Ale kiedy ostrożnie go wypuściłem, mój żołądek się odwrócił: To była pamięć USB, normalna pamięć USB, pokryta kawałkami kiełbasy. Myśl o tym przyprawiła mnie o mdłości. Już zjadłem z tego opakowania! Co powiesz na wszystko na świecie, czy pamięć USB może dostać się do fabrycznie zapakowanej kiełbasy?
Czytaj dalej na następnej stronie
ADVERTISEMENT